Muszę przyznać szczerze, że ostatni raz na jakichkolwiek dożynkach byłem ponad 30 lat temu jako całkiem młody człowiek. Tym razem potraktowałem tę wizytę jako obowiązek i nie ukrywam, że bardzo mi się spodobało. Pomimo deszczu Pani Burmistrz Barbara Magiera potrafiła nie tylko przygotować bardzo ciekawy program oraz zabawę ale przede wszystkim pokazała Radlin jako miasteczko, które dynamicznie się rozwija ponieważ tworzy go zwarta i stabilna wspólnota mieszkańców. Trzymam kciuki za dalszy rozwój miasta.