Stolica Śląska po raz kolejny w centrum wydarzeń. Prezydent Komorowski, przedstawiciele władz centralnych i lokalnych, europosłowie, specjaliści z branży, zaproszeni goście i widzowie – trwa kongres. Tego typu imprezy, włącznie z Forum Ekonomicznym z maja tego roku, zawsze odbywają się w wersji 4xP – przyjechali, pojedli, popili, pojechali. W sumie nawet nie ma znaczenia co powiedzieli bo na pewno nie rozwiązali ani jednego problemu małych i średnich przedsiębiorstw, na pewno nie zgodzili się co do treści zmian ustawowych i na pewno nie pomogli przedsiębiorcom. Żaden z prelegentów w sesji otwierającej kongres nie zająknął się nawet jednym słowem w kwestii promocji polskiego eksportu, nowych rozwiązań infrastrukturalnych lub innych bodźców stymulujących rozwój małej i średniej przedsiębiorczości w Polsce. A jeżeli dołożymy do tego mnogość rozwiązań podatkowych, które w tym czasie weszły w życie, to obraz wsparcia przez polityków jest mierny.
Inną kwestią są podziękowania, które należy złożyć Panu Tadeuszowi Donocikowi za pomysł zorganizowania i przeprowadzenia tego kongresu – organizacyjnie bez wątpienia był to duży sukces.
Spotkanie grup bilateralnych polsko – tajlandzkiej i tajlandzko – polskiej parlamentów obu państw. Polską stronę reprezentowało dwóch posłów i senator.
Wzajemne stosunki pomiędzy naszymi Państwami nie są zbytnio rozbudowane. Sprowadzają się do stosunkowo niewielkiej wymiany towarowej i bazują głównie na turystyce. Jednak nawet i ten sektor nie jest prawidłowo rozwijany ponieważ nie stanowi głównego kierunku turystyki ze względu na odległość. Czas to zmienić.
Bardzo ciekawa analiza polityczna przeprowadzona przez redaktora Rzeczypospolitej. Zapraszam do oglądania materiału video