Archiwum

Partnerzy

Co się stanie gdy Warszawiacy odwołają H.G.W.?

Oczywiście będzie PR-owa młócka, obrażanie, szukanie haków, narzekanie i przeklinanie. Potrwa to około tygodnia i wiadomo kto będzie w tym spektaklu najgłośniejszy. Z jednej strony Hoffman z Kaczyńskim będą wylewali na nią pomyje, na to z drugiej strony za wszelką cenę będą się starali przebić ten duet Guzioł z Dębskim i olbrzymi chór innych, pomniejszych watażków.

Po około 10 dniach towarzystwo się zmęczy a organy państwa po opadnięciu kurzu, na spokojnie powołają komisarza. Wprawdzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłyby nowe wybory, w których (to można założyć) kandydat PISu dostałby max 10% głosów, a niejaki Andrzej Rozenek może aż 2%, co oczywiście ucięłoby jakąkolwiek dyskusję. Za to otwarło by kampanię w której pojęcie „miłość bliźniego” byłoby wszystkim obce.

Co zmieni komisarz Warszawy?

Zakładając, że będzie musiał przez rok dopilnować dokończenia wielu inwestycji, i że będzie miał zdecydowanie słabszy mandat niż prezydent do otwarcia kolejnych, to w praktyce może być gorzej niż za HGW. Jednak cała ta hucpa na rok przed planowanymi wyborami w przypadku gdy uda się odwołać HGW, praktycznie uczyni z niej osobę nieścigalną, dlatego, że nawet jeżeli w okresie 7 lat w Warszawie popełniono jakieś działania z repertuaru niedozwolonych i byłaby możliwość wyciągnięcia konsekwencji prawnych, to w przypadku powołania komisarza, odpowiedzialność się rozmywa. Nie tylko prawna w całej szerokości, ale przede wszystkim odpowiedzialność polityczna. W polskim systemie prawnym nie można karać dwóch osób za to samo. I z pewnością usłyszymy nie raz zdanie „Gdybym mogła dokończyć to by wyszło” w ust HGW, zaś z ust komisarza „Jak by rozpoczęto inaczej to bym dokończył”. Tak więc z tego prostego opisu wynika, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dla Dębskiego i Guzioła byłoby, aby HGW pozostała na swoim stanowisku do końca kadencji. Łatwiej będzie rozliczyć jej prezydenturę.

Ja nie jestem Warszawiakiem i nie wiem o żadnych nadużyciach. Gdybym wiedział, to jako uczciwy obywatel, zgłosiłbym to niezwłocznie właściwym organom.

Jest jeszcze jeden bardzo prawdopodobny scenariusz. Nawet jeśli HGW zostanie w referendum odwołana, to może wygrać następne wybory samorządowe w 2014 roku. A dzisiaj przy mizerocie potencjalnych jej rywali, takich jak Kalisz, Guzioł, Rozenek, Gliński, jest to scenariusz bardzo prawdopodobny. I wtedy ponownie usłyszymy:”byłoby szybciej, lepiej, sprawniej, gdybyście mi na rok nie przerwali”.

FacebookTwitterGoogle+

Wieczór wyborczy w Ambasadzie Niemiec

Tradycją ambasady Niemiec stało się, że w dniu wyborów w Republice Federalnej otwiera ona swoje podwoje. Tegoroczne wybory w Niemczech zakończyły się kolejnym, trzecim z rzędu zwycięstwem koalicji CDU-CSU, która uzyskała najlepszy w historii (od Zjednoczenia) wynik wyborczy. Jednak najprawdopodobniej ten wynik nie pozwoli na utworzenie jakiejkolwiek koalicji ze względu na to, że do Bundestagu nie dostał się dotychczasowy koalicjant (czyli FDP). A pozostałe partie zasiadające w Bundestagu są jednoznacznie lewicowe. Czekamy na rozwój wydarzeń. Bez wątpienia można stwierdzić, że tylko silny i stabilny rząd Republiki Federalnej może kontynuować tak doskonałe stosunki między naszymi krajami jak do tej pory.

IMG_2097

IMG_2099

IMG_2103

IMG_2102

IMG_2106

FacebookTwitterGoogle+

Ślónsko godka w Koenigshutte

Niezawodny jak zawsze poseł Marek Plura tym razem pojawił się w Chorzowie. Temat spotkania – nie wstydźmy się naszej godki. Chorzów to miejsce charakterystyczne dla Śląska. Stąd kolejny dobry pomysł Marka Plury zorganizowania wraz z włodarzami miasta spotkania krzewiącego śląską kulturę.

IMG_2086

IMG_2087

FacebookTwitterGoogle+

„Globalna Firma” globalną porażką?

Ciekawe czy wicepremier Piechociński wstydzi się swojego programu „Globalna Firma”? Czemu? Podczas kongresu nie wspomniał ani słowem o swojej inicjatywie.

FacebookTwitterGoogle+