W czwartek 05.07. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz otwarł wystawę poświęconą 90-tej rocznicy przyłączenia Śląska do Polski. Specjalnie akcentuję słowo „przyłączenia” dlatego, że wielu posłów nadal myśli że był to powrót Śląska do Polski. Może wystawa reprezentująca materiały prasowe i zdjęcia nie była imponująca jednak najistotniejsze jest to, że akt przyłączenia kilku powiatów z woli jego mieszkańców został odnotowany przez Wysoką Izbę. W spotkaniu inauguracyjnym uczestniczyło kilku posłów i senatorów ziemi śląskiej.
W piątek 06.07. o godzinie 15:29 termometr w moim samochodzie odnotował rekordową temperaturę. Nigdy wcześniej nie wskazywał 42 ° C w cieniu. Nawet gdy podróżowałem po krajach południowej europy.
Oświadczenie w sprawie zmiany ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń
Od pewnego czasu systematycznie otrzymuję przeróżne e-maile związane z protestami przeciwko obowiązkowi szczepień.
Oświadczam, że brałem udział w podkomisji procedującej tą ustawę a następnie w pracach komisji i stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że jest to ustawa, która dostosowała polskie przepisy w zakresie ochrony przed zakażeniami nie tylko do prawa Unijnego ale przede wszystkim do zdrowego rozsądku. Jest to jedna z najlepszych ustaw w europie w zakresie postępowania z realnym zagrożeniem jakim są zakażenia patogenami. Nie ma w niej żadnego drugiego dna ani chęci zniewolenia społeczeństwa. Dziecko, które nie zostanie zaszczepione dzięki woli rodziców zgodnie z wytycznymi opracowywanymi przez profesjonalistów jest potencjalnym „odbezpieczonym granatem” , który nie tylko sam siebie zniszczy ale dodatkowo może razić osoby, z którymi się spotyka. Argumenty jakimi posługują się przeciwnicy tej ustawy są tak płytkie i miałkie, że właściwie nie ma sensu z nimi dyskutować.
Po raz pierwszy przy tej ustawie od czasu rozpoczęcia kadencji spotkałem się z tak profesjonalnie przygotowaną stroną rządową a pomimo tego, że praca trwała wiele godzin to była przyjemnością
Oświadczenie w sprawie ustawy o paszach
Na ostatnim posiedzeniu Sejmu procedowano ustawę o paszach, która zezwala przez kolejne 4 lata na import śruty sojowej przeznaczonej na pasze dla zwierząt. Przeciwnicy ustawy zarzucają, że jest to sposób na wprowadzanie na teren RP roślin modyfikowanych genetycznie (GMO) i jest to oczywiście prawda. Gdyby Sejm nie wyraził zgody na Import pasz do Polski to zakończyłaby się w naszym kraju przemysłowa produkcja mięsa i jego przetwórstwo. Według szacunkowych danych zgromadzonych przez WHO mogło by się to odbić w odniesieniu do rynku pracy utratą zatrudnienia przez ok. 300 000 ludzi. Polska gospodarka utraciłaby bardzo dobre i pewne źródło pochodzące z dewiz eksportu żywności – wyrobów mięsnych, których zaprzestalibyśmy produkcji a z kolei na rynek polski musielibyśmy importować mięso pochodzące z hodowli zagranicznych gdzie zwierzęta byłyby karmione dokładnie taką samą paszą jaką importujemy. Wg oświadczeń specjalistów nie można w krótkim czasie zwiększyć produkcji pasz wysokobiałkowych zastępując nimi pasze importowane. Dodatkowo wg ministra rolnictwa nawet gdyby to się udało to i tak pasze produkowane w Polsce byłyby znacznie droższe od importowanych co przełożyłoby się na koszty produkcji mięsa. Nie rozumiem całego larum wokół tej ustawy a autorzy e-maili i innego rodzaju protestów przesyłanych do mnie w większości nie są ani mikrobiologami ani nawet rolnikami tak więc zwracanie na tych lobbystów uwagi nie ma sensu.
Wypowiedź Posła PIS Pana Stanisława Pięty
Krótki komentarz do wypowiedzi Pana Posła Stanisława Pięty z partii PIS, który postanowił odszczurzyć Polskę z Ruchu Palikota czyli oczyścić nasz kraj z lewackiej hołoty.
Według Pana Stanisława my szczury mamy siedzieć w przyczepach campingowych w lipcu i sierpniu a zadaniem zdrowej części społeczeństwa będzie „godne powitanie każdego dnia w każdym mieście” mamy spie… tak daleko aby w końcu zatrzymać się u swojego mocodawcy Putina . Tak napisał wyżej wymieniony Poseł PIS w sieci.
W związku z powyższym chciałem podzielić się z Państwem kilkoma przemyśleniami.
Nie wiem czy przystoi nazywanie ludzi nazwami zwierząt ale takie porównania się zdarzają i wielokrotnie w moim życiu nazwano mnie osłem, świnią, słoniem ponieważ jestem otyły, żyrafą ponieważ jestem wysoki albo motylem , który utył. Natomiast Pan Poseł Pięta nazwał mnie szczurem takie porównanie mi schlebia ponieważ dzięki szczurom można prowadzić badania nowych leków na szczurach również testuje się kosmetyki więc ich przydatność w społeczeństwie jest olbrzymia. Biorąc pod uwagę fakt, że my Posłowie Ruchu Palikota ciężko pracujemy w przeciwieństwie do Pana Posła Pięty to nasza przydatność też jest olbrzymia ale mimo to wiele osób podchodzi do szczurów z lękiem. Należy się tutaj zastanowić czy bardziej społeczeństwo boi się szczurów czy krzyżaków „pająków” analizując chór, który wtórował Panu Stanisławowi w wypocinach na mój temat dochodzę do wniosku, że słowa Starego i Nowego Testamentu, który to rozwrzeszczana gawiedź promuje na każdym kroku jest dla nich księgą obcą ponieważ w Biblii ani razu jej autorzy nie wspomnieli o zwierzętach takich jak szczury natomiast wspominali inne takie jak woły, osły czy świnie. Ciekawe o kim myśleli autorzy Pisma Świętego ponieważ wtedy gdy spisywali treść tego bestsellera nie było Ruchu Palikota a nas posłów tego ugrupowania nie było nawet w planach poza tym zastanawia mnie jeszcze jeden element przemyśleń Pana Posła Pięty, który używa w wypowiedziach słowa deratyzacja, które to słowo to jest słowem stosunkowo trudnym więc upewnia mnie w przekonaniu, że gwiazdy PIS korzystają z wyedukowanych doradców. Nie należy pominąć sugerowanych przez Pana Stanisława powiązań naszego Ruchu z Panem Prezydentem Putinem, Pan Prezydent nie założył naszego Ruchu i zastanawiam się czy w ogóle wie o naszym istnieniu chociaż mogę się domyślać , że chyba tak bo z dumą nosimy koszulki napisane Grażdanką ” izwienicie za PiS” ja Język rosyjski znam w mowie i piśmie, nauczyłem się go w polskiej szkole i na polskiej politechnice i do tej pory byłem i jestem z tego dumny, że potrafię się komunikować z ponad 200 mln ludzi w języku, którego używają. Nie mam pewności czy Pan Poseł Stanisław zna język naszych sąsiadów.
Ze swojej strony dziękuję Panu Posłowi Pięcie za rozreklamowanie naszej akcji „Biuro Poselskie w Ruchu”, które w naszym okręgu będzie można zobaczyć w następujących terminach:
14.07 – Radlin
15.07- Kuźnia Raciborska
16.07- Gaszowice
Zapraszam więc wszystkich bardzo serdecznie do mobilnego biura.
